Wiem co jem
Czy tak naprawdę wiemy co dajemy naszym dzieciom do jedzenia? I czy w pełni sami jesteśmy świadomi tego, co jemy? Z przykrością stwierdzam, że jednak nie bardzo. Patrząc na ilość niezdrowego cukru i tłuszczów, spożywanych przez nasze dzieci, odnoszę wrażenie, że rodzice wymagają porządnej edukacji, a przede wszystkim refleksji nad tym co w dzisiejszych czasach oferuje się nam pod szyldem „jedzenie”.
Cały ten cukier
A oto dokument, przedstawiający jak zgubny wpływ na nasz organizm ma cukier. A warto dodać, że jest on dosłownie wszędzie! Polecam przede wszystkim uwadze rodziców, bo to rodzice właśnie fundują dzieciom ten extra prezent, w postaci nadmiaru cukru w diecie.
- Filmweb Cały ten cukier (2014) - recenzja
Wielkie żarcie
O szkodliwości fast foodów słyszał i wie niemalże każdy, ale ilu z nas jest w stanie w 100% zrezygnować z tej szybkiej i jakże przydatnej czasami opcji jedzenia poza domem? A dzieciaki to uwielbiają, i w zasadzie czemu nie, jeden raz nie zaszkodzi, raz w miesiącu, raz w tygodniu, przecież to nic strasznego… Polecam uwadze rodziców i dzieci film „Super Size Me”, który odkrywa całą prawdę o diecie macdonaldowej, a także opisuje jej skutki dla organizmu. Poniżej link do recenzji filmu, jednak najlepiej obejrzeć go razem z rodziną, bynajmniej bez chipsów i coli, w roli przekąski.
- Wirtualna Polska - Super Size Me (2004) - recenzja
Od siebie
Akcja „Ja...”- reaktywacja. Po chwili przerwy i milczenia wracam z moją akcją. Tym razem zaczynam od działań, które dotyczyć będą głównie rodziców, a chodzi o zmianę nawyków żywieniowych. Czyli po prostu wykluczenie z diety tego co złe, a włączenie tego co dobre. A przede wszystkim świadome zakupy. Wszyscy zapewne słyszeli o zdrowym odżywianiu, jednak patrząc na zawartość śniadaniówek dzieci, przełożenie tej wiedzy na praktykę jest znikome. Dlatego zachęcam do obejrzenia proponowanych przeze mnie filmów i do rewolucji żywieniowej.